entuzjastycznie, czasem o internecie
Blog > Komentarze do wpisu
Mikołaj z ZUS daje prezenty Onetowi, Interii i Salonowi24Natrafiłem dziś na przeuroczy komunikat prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tymże komunikacie Mikołaj Skorupski - rzecznik ZUS - szeroko elaboruje swoją radość z posiądnięcia bloga: "Takiej formy komunikacji brakowało nam wszystkim[...]. W pismach wysyłanych przez ZUS do klientów nie sposób wszystkiego wyjaśnić prostym językiem, a takie kanały komunikacji jak gazetka "ZUS dla Ciebie" siłą rzeczy mają ograniczoną objętość i nie wszystkie wyjaśnienia udaje się tu zmieścić. [...] "Blog Rzecznika ZUS" jest więc swoistym wortalem tematycznym poświęconym zagadnieniom z zakresu ubezpieczeń społecznych [...]. A jednak, okazuje się, że instytucja jest zła, głupia, wystawia się na śmieszność i pokazuje, że korzystanie z internetu jest dla ZUSu zbyt skomplikowane. Żeby nie było - bardzo się cieszę, że kolejne firmy/urzędy widzą sens w blogowaniu i bliższym kontakcie z klientami. Ale poziom żenady zaprezentowany przez ZUS jest zupełnie niegodny instytucji, którą przecież było stać na zafundowanie architektonicznego potworka w każdym mieście powiatowym. Po kolei, najpierw sam blog:
Trudno w ogóle tego potworka nazwać blogiem - nie ma możliwości dodawania komentarzy, brakuje RSS, to zwykła lista artykułów opublikowanych w odwrotnym porządku chronologicznym. Nie ma wcale mowy o reklamowanym ustami rzecznika "kontakcie z klientami". Beznadzieja, zwłaszcza przy wszechobecności zupełnie darmowych, łatwych do zainstalowania i skonfigurowania enginów blogowych. Zapewne pan rzecznik zorientował się w kulawości technologicznej in-housowego rozwiązania i bloga wyoutsourceował: Bliźniacze dzienniki założone zostały także w popularnych portalach internetowych, m.in. na Onet.pl, Interia.pl i Salon24.pl. Takie postępowanie jest złe. I to nawet nie dlatego, że "rozmnażanie" bloga rozwadnia jego zawartość merytoryczną i blokuje wymianę informacji pomiędzy komentatorami poszczególnych klonów. Znacznie gorsze jest to: ZUS - było nie było instytucja państwowa - w sposób nieprzejrzysty wybiera sobie media, w których publikuje swoje treści. Pal licho, że nie wybrał Blox.pl (drugiej platformy blogowej w Polsce), chodzi o to, że rzecznik i zatrudniające go państwo tworzą teraz treści, które zwiększają oglądalność (i co za tym idze zarobki) komercyjnym podmiotom. Zresztą media te ochoczo zarabiają na świeżutkim blogasku:
Chociaż w sumie, te blogi nawet nie należą do ZUS czy jego rzecznika. Pobieżna lektura regulaminów przynosi takie kwiatki jak np. ten: Użytkownik udziela Salon24 bezpłatnej licencji na publikowanie fragmentów bloga w innych serwisach internetowych, promujących Salon24. Jakim prawem owoce pracy rzecznika ZUS (przypomnę, opłacanego z krwawicy naszych składek, akcyz i podatków) są licencjonowane właścicielom Salonu24 dla użytku komercyjnego? Dlatego, że ktoś nie umie sobie bezpłatnego Wordpressa czy Drupala postawić we własnej domenie? Bo wersji spiskowej, że tu chodzi o promocję S24 nie biorę pod uwagę. Panie Mikołaju, proszę nie robić prezentów komercyjnym serwisom. Jestem pewien, że można skupić się na prowadzeniu jednego, sensownego bloga w domenie ZUS.pl. Jeśli w urzędzie brakuje informatyków do porządnego wdrożenia mechanizmu blogowego, to proponuję wejść w kontakt z jakimś studentem informatyki, załatwi sprawę za przysłowiową flaszkę. wtorek, 08 lipca 2008, ols
TrackBack
Komentarze
reuptake
2008/07/08 13:22:14
można powiedzieć, że blog ten osiągnął niezwykłą jedność SQL i HTML, jak rozumiem dane z tabeli w bazie danych zamieniane są na tabelę w HTML i wszystko cacy. blog w tabelkach, że też nikt na to nie wpadł, l.p., data, tytuł, treść, uwagi, podpis. a, jeszcze kolumna "pieczątka" by się przydała.
2008/07/08 19:46:19
Mało - chciałem wysłać im maila z linkiem do tego postu, niech mają... tam chyba nie ma czegoś takiego jak adres mailowy czy formularz kontaktu! W "kontakt" jest tylko telefon i adres przy Czerniakowskiej (plus oddziały, filie i Bóg wie co jeszcze - wszystko "analogowe").
Normalnie chyba w kartkę pocztową zainwestuję żeby nowoczesną instytucję z korporacyjnym blogiem poinformować... 2008/07/08 19:47:44
Możesz im zanieść tę kartkę osobiście, to po drugiej stronie ulicy. Po co angażować kolejną chorą instytucję (Pocztę Polską znaczy).
2008/07/09 11:34:16
OLSie,
Co to znaczy "w sposob nieprzejrzysty" wybiera sobie media? :-)) Jaki bylby Twoim zdaniem "przejrzysty" sposob? Ja widze dwa przejrzyste - "wszystkim" i "nikomu" :-)) Zupelnie pomijam fakt czy w ogole warto klonowac bloga do jakis zewnetrznych platform - to inna dyskusja. Ale interesuje mnie jaki sposob uznal bys za przejrzysty. Pozdrawiam! SL 2008/07/09 11:40:05
zgadzam się z zaproponowanymi przez Ciebie możliwościami:
- wszystkim (co jest bez sensu) - nikomu (co jest wg mnie jedyną w miarę sensowną opcją) i dodaję jeszcze jedną, utopijną: - publiczna oferta/przetarg na zrealizowanie takiej usługi. Nie powiedziałbym złego słowa, gdyby np. w zamian za realizację bloga taki Prokom wypuściłby wolną wersję Płatnika
Gość: lukas, *.internetdsl.tpnet.pl
2008/07/09 16:40:16
Nie bronie Mikołaja ale Ty też dajesz prezent blox. Nie umiesz zrobić bloga na własnej domenie?
Czekam kiedy na blogu ZUSu pojawi się jak obchodzić prawo aby zarobić :D
Gość: , *.as.kn.pl
2008/07/14 11:13:50
Brawo za ten felietonik! Tak się złożyło, że ja również krytycznie skomentowałem utworzenie ZUS-owskiego bloga na swoim blogu pod adresem adam-klykow.blog.onet.pl.
Pozdrawiam 2008/07/20 16:58:08
Generalnie zgadzam się z komentatorami tutejszego wpisu. Jednak brak kontaktu - skrzynka maila itp., brak możliwości wpisywania komentarzy bywa tak wkurzające, że praktycznie brakuje punktu widzenia autora bloga jako tego, kto chciał dobrze. Jest teoretycznie "księga gości", ale uważam, że jest ona bardziej ograniczająca, niż komentarze.
2008/07/28 11:12:28
Ols, ja w zupełnie innym temacie.
po1. dlaczego blox nie wysłał mi powiadomień o ostatnich komentarzach ? Nie ma ich w skrzynce gazeta.pl ( w spamie też nie), a ustawienia na blogu się nie zmieniły. po2. rozmawialiśmy w Juracie o kategoriach w moim blogu(www.takajednaja.blox.pl) że nie można czytać kategoriami. Tzn. jak klikam w kategorię to na pierwszej stronie mam co chciałam, ale jak przechodzę na stronę następną to już są tam wszystkie wpisy.Wtedy(w Juracie) mi powiedziałeś, że widać tak ma być. Ale nie. Sprawdziłam na innym moim blogu (www.prowincjuszka.blox.pl) .Tam kategorie otwierają się na każdej stronie. Pomocy! 2008/07/29 14:45:15
Ols, opublikujesz moją korespondencję z rzecznikiem? Wiesz, że możesz, przynajmniej z mojej strony. A może czekasz na wypłatę za nogę? ;)
@asen: we wspomnianej korespondencji pan rzecznik twierdzi, że adres działa. Udowodniłem mu, że nie działa u bodaj 46% internautów (FF, Opera, Safari)... 2008/07/29 14:50:54
heh, jaką wypłatę, najpierw komisyjnie muszą stwierdzić czy mi się należy ;-)
2008/08/17 13:34:24
jesli chodzi o zaplate za noge to najbardziej nalezy sie mnie! obrażenia olsa to mały pikuś, jakieś 0,001% uszczerbku. a za cos takiego powinno sie dopłacać ubezpieczycielowi! :)
a w temacie ZUS: kurwa ocipieli |
|